Moje 10 paznokciowych przykazań.

Nie lubię zaczynać.. nigdy nie wiem co napisać. A więc od razu przejdę do rzeczy :) Może ten post nie wniesie do waszego życia niczego nowego ani nie będzie żadnym odkryciem ale właśnie od tego chciałam zacząć :) Zdjęcia nie powalają ponieważ robiłam je w ciemnym pomieszczeniu a pogoda za oknem również nie dała mi dziś dobrego światła. Ale obiecuję poprawę.

Moje 10 paznokciowych przykazań :

1.Nie obgryzaj paznokci ani otaczających skórek

2. Nie zgryzaj ani nie skub zębami/paznokciem lakieru

3. Nie używaj obcinaczek, zawsze piłuj paznokcie najlepiej szklanym pilnikiem w jedną stronę aby zapobiec rozdwajaniu się i łamliwości

4. Przynajmniej raz w tygodniu zmyj całkowicie lakier ze swoich paznokci daj im po oddychać. W masuj w nie dużą ilość kremu do rąk i paznokci i zostaw do wsiąknięcia najlepiej na całą noc ( ja zakładam na nasmarowane ręce bawełniane rękawiczki i idę spać)

5. Używaj delikatnych zmywaczy do paznokci (sprawdź zawartość acetonu w swoim i mniej tym lepiej)

6. Nie dłub pod paznokciami niczym ostrym w celu ich wyczyszczenia (pilnik, wykałaczka itp.). Wystarczy woda z mydłem i miękka szczoteczka

7. Nie piłuj paznokci zaraz po kąpieli czy myciu naczyń ! Paznokcie są w tedy miękkie i bardziej podatne na zniszczenia. Paznokcie piłuj w tedy gdy są suche i twarde. 

8. Pamiętaj o bazie pod lakier. Inaczej ciemne lub mocno na pigmentowane lakiery mogą odbarwić ci płytkę paznokcia przez co będzie wyglądać bardzo nie estetycznie.

9. Odsuwaj skórki regularnie drewnianym lub gumowym kopytkiem. (Metalowe może zniszczyć ci płytkę paznokcia) Nie poleruj paznokci częściej niż raz w tygodniu, najlepiej rób to tylko w razie potrzeby, inaczej możesz zniszczyć twoje paznokcie.

10. Pamiętaj nie tylko o odżywkach zewnętrznych, pamiętaj również że zdrowe odżywianie i suplementy witaminowe znacznie wpływają na kondycję twoich paznokci, włosów i skóry

Z mojej strony to tyle. Dla mnie to najważniejsze 10 paznokciowych przykazań. A teraz przejdźmy do tego czego ja używam do  podstawowej pielęgnacji moich paznokci :)

 Tak tak.. balsam do ust z nivea. Pięknie pachnie ! I tak wiem że jest do ust ale świetnie też się nadaję do zmiękczania skórek. Dobrze je natłuszcza i sprawia że są miękkie i można je z łatwością usunąć.  Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy na profesjonalny preparat do skórek ten balsam nadaje się idealnie. Inna sprawa jeśli masz bardzo problematyczne skórki. Do tego samego celu używam od czasu do czasu wazelinę kosmetyczną  ziaja która też spełnia swoje zadanie bardzo dobrze, jest bezwonna ale mocno na tłuszcza skórki i zapobiega ich wysychaniu

Krem do rąk dobrze wam pewnie znany z Garniera intensywna pielęgnacja, dobrze sprawdza się w zimie, nawilża dłonie i paznokcie. To jego używam do cało nocnego nawilżania

. 

Skład: aqua, water, glycerin, peg-2 stearate, cetearyl alcohol, oleth-12, stearyl alcohol, dimethicone, allantoin, disodium edta, ethylhexyl methoxycinnamate, glycyrrhetinic acid, sodium methyl cocoyl taurate, bht, sodium chloride, imidazolidinyl urea, methylparaben, propylparaben, parfum/fragrance, ci 14700, red-4, alpha-isomethyl ionone, benzyl benzoate, benzyl salicylate, butylphenyl methylpropional citronellol, geraniol, hexyl cinnamal, hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde, limonene, linalool

Odżywka z Eveline paznokcie twarde i lśniące jak diament (cena: 10 zł-15 zł) przez niektóre z was ukochana przez niektóre znienawidzona. Nie będę się o niej rozpisywać, to temat na następny post. 

Regenerum do paznokci (cena: 11 zł - 20 zł ) nie mam jeszcze opinii ponieważ używam go od niedawna ale na pewno jak już wyrobie sobie zdanie na jego temat to ze szczegółami napisze wam co o niej myślę 

I to by było na tyle. Powyższy zestaw pozwala mi utrzymać zdrowe i zadbane paznokcie. Oczywiście są jeszcze inne zabiegi którym je poddaje np. moczenie paznokci w ciepłej oliwie z oliwek lub nacieranie z sokiem z cytryny. Jednak takie zabiegi robię dosłownie raz na miesiąc.