Przepraszam was za tak ogromnie długą nie obecność, niestety sesja, zmiana pracy i zakładanie firmy absorbuje mnie teraz do tego stopnia, że nie starcza mi doby. Mam nadzieje że w przyszłym tygodniu wyprowadzę wszystko na prostą i nadrobię blogowe zaległości :) Jeszcze raz przepraszam i proszę abyście trzymały za mnie kciuki :) Przede mną ciężki tydzień i weekend !:)
3mam kciuki ;) i wracaj szybko ;)
OdpowiedzUsuńJa też,dasz radę! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńMam taki sam problem->brak czasu...ale oczywiście trzymam kciuki za Twoje powodzenie! :)
OdpowiedzUsuń